piątek, 18 marca 2016

Moje nowości kosmetyczne



Jakiś czas temu wygrałam rozdanie, które organizowała Kejt z okazji urodzin jej bloga. Dziś pokaże Wam co znalazłam w paczce niespodziance :)




Nawilżający płyn micelarny do twarzy i okolic oczy. Soraya
Kosmetyków do demakijażu nigdy za wiele. Chętnie wypróbuję coś nowego i na pewno dam Wam znać jak się u mnie sprawdził.


Skin Match Glow Cream Beauty Balm. Astor
Na co dzień używam kremu BB z Garniera. Może ten będzie lepszy?:)


Mus do ciała- jabłko różane. Perfecta
Uwielbiam wszystko co pachnie łagodnie i słodko więc taki mus do ciała na pewno mi się przyda. 



Żel pod prysznic. Avril Lavigne Wild rose
Dzięki małemu opakowaniu z pewnością sprawdzi się na wszelkiego rodzaju wyjazdach.


Woda Toaletowa. Essence
Niestety nie mój zapach;/ Ale na pewno dam ją w prezencie komuś, komu się spodoba :)


Intensywnie regenerująca maseczka i próbka szamponu.


Kilka różności.
Będzie co testować. :)


Dwie pary kolczyków.


SUN & TAN, baked bronzer powder. Lovely
Nigdy nie miałam bronzera, więc dopiero uczę się go używać. Zobaczymy co z tego wyniknie; D



Terapia regenerująca paznokcie. DermoFuture



Sympatycznej Kasi jeszcze raz bardzo dziękuję za paczkę i serdecznie pozdrawiam :*


Natomiast poniżej kilka nowości, które sama sobie kupiłam  w ciągu ostatniego miesiąca.

Maseczka do włosów suchych i zniszczonych. Biovax
Uwielbiam jej zapach, a i działaniem bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła- ale o tym niedługo…



Olejek odbudowujący do włosów. Yves Rocher
Już od dawna planowałam zakup tego olejku. Trochę obawiałam się, że olejek nie sprawdzi się na moich włosach i to będą zmarnowane pieniądze . Na szczęście tak nie jest i w lutym korzystając z promocji zrobiłam sobie sama prezent na urodziny.



Szampon zwiększający objętość włosów. Yves Rocher
Jest to szampon, który rok temu zdziałał na mojej głowie cuda. Od tego czasu zmieniła się kondycja moich włosów. O tym czy teraz nadal jestem zadowolona z tego szamponu już niebawem.



Krem BB. Garnier
Pisałam o tym kremie TU. Kilka tygodni temu kupiłam go w Hebe za około 15-16 złotych.



Match Perfection Concealer. Rimmel
Używam go regularnie pod oczy od kilku lat. Jest bardzo wydajny. Jego krycie jest dla mnie trochę za słabe, ale jeszcze nie znalazłam  nic lepszego na jego miejsce.



I ostatnią rzeczą tym razem niekosmetyczną, którą chcę się pochwalić jest przepiśnik. Marzyłam o nim od wielu miesięcy i w końcu znalazłam odpowiedni :) Jest dostępny w aktualnej ofercie Żabki.



Pozdrawiam,
Magda ^


12 komentarzy :

  1. świetne rzeczy, Przepiśnik najlepszy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)I to właśnie z przepiśnika najbardziej się cieszę ;)

      Usuń
  2. Tak, też uważam że przepiśnik jest najlepszy :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, że się cieszysz! Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Polecam go wypróbować zwłaszcza, że teraz zbliżają się duże przeceny w Rossmannie :) Mam widoczne cienie pod oczami i niestety muszę używać dwóch korektorów, żeby je jakoś w miarę zakryć. Ale jeśli masz "mniej do ukrycia" to może akurat okaże się idealny :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Podobny przepiśnik ma moja kumpela :). Ja sama zapisuję w starym zeszycie swoje ulubione dania.
    Z kosmetyków mam inny wariant musu do ciała perfecty - kiwi, ale jeszcze nie korzystałam :D. Gratuluję wygranej!

    OdpowiedzUsuń

Miło, że jesteś :) Dziękuję za komentarz, mam nadzieje, że zostaniesz ze mną na dłużej.