piątek, 22 lipca 2016

Moja aktualna pielęgnacja włosów- lipiec 2016




Zawsze marzyłam o długich, gęstych i pięknych włosach. Jednak ciągle popełniałam świadomie lub mniej świadomie te same błędy. Moje włosy były cienkie, wypadały w dużych ilościach, a ja nic z tym nie robiłam. W dodatku w tamtym okresie mojego życia zrobiłam włosom największą krzywdę jaką mogłam- codziennie katowałam je prostownicą. Za wszelką cenę chciałam mieć idealnie proste włosy nawet kosztem ich stanu.
Od tego czasu wiele się zmieniło i jeśli jesteś ciekawy mojej aktualnej pielęgnacji to zapraszam do lektury ;)

Kilka słów o moich włosach
Mam brązowe, średniej długości, falowane włosy. Niedawno ustaliłam, że są średnioporowate. Łatwo je wyprostować oraz zakręcić. Łatwo poddają się zabiegom fryzjerskim. 
Myję włosy co drugi dzień, ale mimo wszystko szybko mi się przetłuszczają i często wymagają interwencji suchego szamponu.



Przed myciem
Staram się przed każdym myciem włosów nałożyć na nie olejek (minimum na 30 minut). Omijam skórę głowy, bo jeśli tego nie zrobię to wtedy włosy znacznie szybciej mi się przetłuszczają.
Jeśli masz ochotę przeczytać recenzję mojego ulubionego olejku z Yves Rocher to zapraszam TU.


Mycie
Na początku nakładam na włosy odrobinę szamponu i dokładnie spłukuję . Następnie myję dokładnie skórę głowy. W ostatnim miesiącu stosowałam na zmianę trzy szampony:
1.Szampon odbudowujący- Yves Rocher

2. Szampon zwiększający objętość włosów- Yves Rocher

3. Szampon do włosów normalnych z pokrzywą zwyczajną- Green Pharmacy (pisałam o nim TU).


Odżywianie i nawilżanie
W tej dziedzinie znalazłam już swoich ulubieńców;)
Raz w tygodniu stosuję „Intensywnie regenerująca maseczkę do włosów suchych i zniszczonych” z Biovax (zapraszam TU). 

Natomiast jeśli chodzi o moją ulubioną odżywkę jest nią „Odżywka odbudowująca” z Yves Rocher (wychwalałam ją TU).


Po myciu
Gdy włosy wyschną nakładam na nie mleczko jedwabne z BU (więcej o nim TU). Oraz olej Jojoba, ale to już jedynie na końcówki włosów.


Dodatkowo
Raz w tygodniu używam płukanki octowej z malin, którą moje włosy bardzo polubiły i którą pokazywałam Wam już w TYM wpisie:)


Farbowanie
Nigdy nie farbowałam włosów. Nie eksperymentowałam też z rozjaśnianiem czy przyciemnianiem. Lubię swój naturalny kolor. Ale kto wie czy niedługo nie zmienię zdania, w końcu kobieta zmienną jest ;)

Suszenie
Staram się nie suszyć włosów, a jeśli już jest to konieczne to jedynie chłodnym nawiewem. Niestety muszę myć i suszyć codziennie rano grzywkę.
W zeszłe święta dostałam w prezencie suszarkę Philips HP 8182 z której jestem bardzo zadowolona.

Prostowanie
Prostuję włosy bardzo rzadko, zazwyczaj raz na dwa miesiące. Czasami rzadziej ;)

Ulubione
Szczotka Tangle Teezer jest najlepszą szczotką do włosów jaką miałam. Jest lekka, poręczna i przede wszystkim świetnie radzi sobie z rozczesywaniem włosów.
Gumki do włosów Invisibobble- praktyczne, ładne i nie wyrywają włosów. Czego chcieć więcej?:)



Zamiast ciągle dążyć do ideału dostrzegłam piękno swoich włosów. Zaczęłam zwracać uwagę na to jakie kosmetyki im służą, a jakie wpływają na nie negatywnie. Dzięki temu wiem co zrobić by wyglądały po prostu dobrze i zdrowo:) 


A jak wygląda Twoja pielęgnacja włosów?
Stosujesz któryś z wymienionych przeze mnie kosmetyków?

Jeśli masz ochotę to możesz podać link do Twojego wpisu na temat aktualnej pielęgnacji włosów;) W wolnej chwili na pewno zajrzę ;)



Będzie mi bardzo miło, jeśli polubisz mnie na Facebooku i/lub zaobserwujesz na Instagramie :)





Pozdrawiam,
Magda ^

23 komentarze :

  1. lubię maski biovax :) a tej płukanki YR nigdy nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Łał, piękne włosy. Ja swoje (które bardzo się przetłuszczają) muszę myć codziennie. Na zmianę stosuję bardzo lekki szampon i szampon pokrzywowy. Niestety żadnych efektów nie ma. Włosy są tłuste już kilka godzin po umyciu, wypadają w masakrycznych ilościach i ogólnie są bardzo nie ładne. Może któryś z wymienionych przez Ciebie kosmetyków pomoże :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie niestety lekkie i delikatne szampony nie działają. Za to moje włosy bardzo dobrze reagują na te z Yves Rocher ;)Co do przetłuszczania to zazwyczaj drugiego dnia moje włosy wyglądają średnio, ale wtedy robię koka na czubku głowy albo używam suchego szamponu i jest okej ;)

      Usuń
  3. Moje włosy nie mają się ze mną tak dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prostownica raz na dwa miesiące?! WOW! Niestety moje włosy czasem są tak nie ogarnięte, że muszę je wyprostować. Myję głowę co 2gi dzień, kiedyś prostowałam też co 2gi dzień, jednak teraz jak nie muszę, to nie prostuję. Albo na jakieś okazje, albo jak chcę lepiej wyglądać. Lubię, jak zafalują mi się włosy, jednak nie zawsze wychodzi to tak fajnie, jak powinno :D. Często włosy mają swoje drogi i bez prostownicy się nie da. Czasem prostuję tylko z przodu przy głowie, bo tam mi się robią idiotyczne loczki.
    Olejki - stosuję jedynie olej kokosowy co jakiś czas, włosy lepiej wyglądają, jednak po pierwszym umyciu i tak są takie... Nie aż tak świeże, jakbym chciała.
    Stosuję odżywki GlissKur, czasem Ziaję w sprayu. Nakładam też od czasu do czasu maski - Alterrę z Rosska, czekoladową Ziaję i na końcówki GlissKur.
    Suszę już naprawdę, jeśli jest taka konieczność. W tym miesiącu zrobiłam to raz, a wcześniej? Nawet nie pamiętam, kiedy musiałam.
    No i używam gumki sprężynki, przynajmniej nie wychodzą mi włosy tak jak po zwykłej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już zaakceptowałam to, że moje włosy żyją własnym życiem;P Choć bardzo nie lubię gdy się puszą i kręcą pod wpływem wilgoci, wyglądają wtedy nie za ciekawie...(zawsze muszę mieć w torebce gumkę, żeby w razie czego je związać ;))
      Jeśli chodzi o oleje, to moje włosy buntują się po olejku kokosowym i po wszystkich kosmetykach, które go zawierają. Jak przestałam go nakładać to wtedy moje włosy przestały się tak puszyć i znacznie lepiej się układają.
      Gumki sprężynki są świetne <3 Choć niestety już dwie z trzech gdzieś mi się zapodziały ;/

      Usuń
  5. Ja też chciałabym mieć grube i gęste włosy. Niestety mam cienkie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoje włosy są przepiękne! Moje, na okres wakacyjny, zaczynają zawsze wypadać w ogromnych ilościach. Nie prostuję ani nie suszę ich zbyt często, używam płukanek, biorę biotynę - nic nie pomaga. W zeszłym roku moje włosy straciły dobrą połowę objętości, ale niestety nie potrafię nic z tym zrobić.
    nataliatarka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Też mam ten problem. Często nie mogę nad tym zapanować. Wtedy (czasami bardziej czasami mniej) pomaga mi cynk i wcierka Jantar ;)

      Usuń
  7. Mam cienkie włosy,które wypadają.
    Prostowalam je przez dlugi czas.zrobiły sie jak siano suche strasznie.
    Teraz nie prostuje,mam swoje odzywki i szampony nie prostuje włosów i suszę zimnym powietrzem co daje im objętość i połysk, chętnie zamowie produkty podane przez ciebie. Pozdrawiam
    Www.szerily.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tą płukankę octową stosuję co każde mycie włosów ;) Pachnie cudnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi ten zapach przypomina malinowy syrop Paola ;)

      Usuń
    2. Ja piję soki robione przez mamę, więc nie znam zapachu Paoli ;)

      Usuń
  9. Piękne masz włoski, zaciekawiło mnie bardzo to mleczko jedwabne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z Biovax mam maskę zieloną z bambusem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Płukankę octową z malin z YR bardzo lubię :) obecnie muszę bardziej zadbać o moje włosy bo są strasznie suche.

    OdpowiedzUsuń
  12. Żadnego z tych kosmetyków jeszcze nie stosowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. cudowny kolor włosów:D widzę mój ulubiony szampon z GP:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Znam ten szampon z pokrzywą, a włosy masz bardzo zadbane :)

    OdpowiedzUsuń
  15. kosmetyki z Yves Rocher znam doksonale, są zajebiste ;33

    OdpowiedzUsuń
  16. Zaciekawił mnie Szampon odbudowujący Yves Rocher. Muszę sprezentować go mojej czuprynie :)

    OdpowiedzUsuń

Miło, że jesteś :) Dziękuję za komentarz, mam nadzieje, że zostaniesz ze mną na dłużej.