wtorek, 6 września 2016

Kosmetyki do pielęgnacji dłoni i stóp



Wyzwanie „Opróżniamy nasze kosmetyczki” dobiegło końca. To już szósty i ostatni tematyczny wpis. Dziś skupię się na kosmetykach do pielęgnacji dłoni i stóp. Wymienię tylko trzy produkty, ale za to takie, które gorąco polecam wypróbować na własnej skórze;)



Odżywczy krem do rąk. Culture BIO- Yves Rocher
Mam bardzo suchą skórę dłoni. Wiatr, niska temperatura czy detergenty sprawiają, że w ekspresowym tempie staje się podrażniona, a co za tym idzie- czerwona i piekąca. Stosowałam wiele polecanych i łatwo dostępnych kremów, ale wszystkie z nich powodowały okropne szczypanie skóry. Naprawdę długo szukałam ideału i w końcu znalazłam. Krem do rąk „Miód i muesli” szybko się wchłania, nawilża i przywraca skórze miękkość. Dla mnie dodatkowym plusem jest jego zapach, który od początku kojarzy mi się z ciastoliną ;)



Żel chłodzący do zmęczonych stóp. Yves Rocher
Dostałam go w prezencie do zakupów. Żel przynosi natychmiastową ulgę zmęczonym stopom. Nie trwa to długo, bo kilka-kilkanaście minut ale nawet taka chwila wystarczy by poczuć się lepiej. ;) 



„Tutti Frutti” , Peeling do ciała „Wiśnia i porzeczka”
Pisałam o nim już w poście na temat kosmetyków do pielęgnacji ciała. Jednak u mnie świetnie sprawdza się również jako peeling do stóp.Przywraca skórze gładkość, a przy tym ma słodki, owocowy zapach ;)


Wymienione powyżej kosmetyki używam regularnie od dłuższego czasu. Krem do rąk polecam kupić z 40% zniżką. Cena wtedy w porównaniu do jakości i wydajności nie jest wysoka. Żel chłodzący do stóp otrzymałam w prezencie do zakupów. Yves Rocher często rozpieszcza swoich stałych klientów, którzy posiadają kartę lojanościową. Natomiast produkty Tutti Frutti czasami można kupić w promocji w drogeriach oraz co jakiś czas dostępne w atrakcyjnych cenach w Biedronce.



Stosujesz któryś z wymienionych przeze mnie kosmetyków?
Daj znać co o nim sądzisz ;)



Będzie mi bardzo miło, jeśli polubisz mnie na Facebooku i/lub zaobserwujesz na Instagramie :)


 

Pozdrawiam,
Magda ^

18 komentarzy :

  1. Peeling Tutti Frutti jest świetny! :) stosuję i jestem zadowolona. A zapach cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobre opinie mają te produkty Tutti Frutti :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja nie znam. Ale może wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oba kosmetyki z YR mam i bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam kosmetyki z Yves Rocher. Żel chłodzący posiadam, ale nie używam go zbyt często. Tego kremu do rąk jeszcze nie sprawdzałam, mam tylko ten z arniką. Ten miodowy musi cudownie pachnieć. Idealnie na jesień, jak się wybiorę z moimi najnowszymi kuponami, to go wezmę :)
    Pozdrawiam,
    http://tamczytam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten krem jako jedyny pomaga na moje suche, czerwone od wiatru i zimna dłonie oraz nie powoduje szczypania skóry. Naprawdę polecam wypróbować, jak dla mnie jest świetny ;)

      Usuń
  6. Taki żel chłodzący by mi się przydał :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię ten peeling, nie dość że pięknie pachnie, to i świetnie działa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kosmetyki z YR są cudowne! Dość, że świetnie pachną to jeszcze świetnie nawilżają! Może wspólna obserwacja?:)

    OdpowiedzUsuń
  9. mam tutti fruti wersja z kiwi:D wielbię tę serię pilingów:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam produkty chłodzące do stóp <3 Nie miałam nigdy tego żelu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Żel chłodzący także miałam. Dla mnie ŚWIETNY. Uwielbiam jego zapach, a później ten chłodzący efekt na stopach! CUDO. Jednak trzeba pamiętać żeby robić to z umiarem. ;)


    Poza tym ciekawy blog! - OBSERWUJĘ. Zapraszam do siebie, miło byłoby gdybyś także mnie zaobserwowała:

    http://dastiinastyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten krem do rąk z YR mnie zaciekawił! Może się na niego kiedyś skuszę. Ogólnie używam dwóch marek - Cztery Pory Roku już od wielu lat i od jakiegoś roku dodatkowo z Farmony Sweet Secret. Farmona stoi w sypialni, tak więc częściej korzystam z CPR. Jestem zadowolona, i z działania, i z zapachów, ale zawsze przecież można spróbować czegoś nowego :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja go szczególnie polecam osobom, które mają podobny problem do mojego- czyli gdy taka typowo jesienna pogoda powoduje u nich zaczerwienie skóry dłoni. Jestem pewna (bo już bardzo wiele kremów do rąk wypróbowałam, że krem który świetnie się sprawdza u mniejszych wrażliwców u mnie wywołał by silne pieczenie i swędzenie. A ten krem nie, a jak już to na pewno nie w takim stopniu. Łagodzi, nawilża i chroni skórę, a dodatkowo bardzo podoba mi się zapach- kojarzy mi się z ciastoliną :D

      Usuń

Miło, że jesteś :) Dziękuję za komentarz, mam nadzieje, że zostaniesz ze mną na dłużej.