Tradycja
Jarmarku św. Dominika liczy sobie już ponad 750 lat. Organizowany jest
w Gdańsku pod koniec lipca i trwa trzy tygodnie .
Rozpoczęcie
Jarmarku oznajmiały wszystkie dzwony w mieście rozbrzmiewając w samo
południe. Początkowo odbywał się na Placu Dominikańskim, ale gdy
zaczął się rozwijać przeniósł się w okolice Wałów Jagiellońskich
i ul. Długiej.
Jarmark
św. Dominika trwał w Gdańsku co roku przez kilka wieków. Dopiero II
Wojna Światowa spowodowała, że zniknął
na 33 lata. W 1972 roku z inicjatywy Wojciecha
Święcickiego – dziennikarza popularnej gdańskiej popołudniówki „Wieczoru
Wybrzeża” – powrócono do tradycji . Współczesna formuła Jarmarku
św. Dominika nawiązuje do średniowiecznych tradycji jarmarku czyli
handlowania i dobrej zabawy.
Na Jarmarku znaleźć można stare, ciekawe, rzadkie, zadziwiające, oryginalne przedmioty. Mnóstwo antyków i staroci.
Mnie zawsze najbardziej interesują kramy artystów gdzie można znaleźć ręcznie robioną biżuterię, ceramikę czy zabawki. Uwielbiam ręcznie malowane, kolorowe kubki i jedyne w swoim rodzaju torby. Można również kupić i posmakować pomorskich specjałów oraz produktów regionalnych.
Za oknami mamy już końcówkę jesieni dlatego wspomnieniami wróciłam do tych gorących letnich dni. Wielkimi krokami zbliża się Jarmark Bożonarodzeniowy, który też moim zdaniem jest świetnym wydarzeniem organizowanym w Gdańsku. Tak czy inaczej osobom, które nigdy wcześniej nie brały udziału w Jarmarku św. Dominika polecam wybrać się w wakacje do Gdańska w czasie jego trwania. Naprawdę warto! :)
Pozdrawiam,
Magda ^
Na Jarmarku są czasem fajne rzeczy, a czasem zwyczajne bibeloty. Trochę przytłaczają mnie te tłumy :D. No i mam słabe wspomnienia z zeszłego roku - brat mojego lubego i jego wiecznie dąsająca się żoneczka zwalili się nam na głowę, robiąc przez cały miesiąc nie tylko nam problemy, ale i całej rodzinie. Porażka :D.
OdpowiedzUsuń