Dziś
mam dla Was nie tyle recenzję książki, a moje przemyślenia na temat „(…) 50
lekcji jak szukać spełnienia w życiu”. Wiele osób kojarzy Reginę Brett jako
autorkę książek „Bóg nigdy nie mruga. 50 lekcji na trudniejsze chwile w życiu”
i „ Jesteś cudem. 50 lekcji jak uczynić niemożliwe możliwym”. W każdym jej
dotychczasowym dziele nie bez powodu jest zawarta pięćdziesiątka. Symbolizuje
ona dokładnie taką liczbę felietonów ale również to, że autorka dokładnie na
swoje pięćdziesiąte urodziny zrobiła sobie i innym prezent w postaci wydania
swojej pierwszej książki.
Książka
„Bóg zawsze znajdzie Ci pracę” bardzo różni się od typowych poradników. Nie
zajdziemy tam poleceń jak powinniśmy się zachować prawidłowo w danej sytuacji.
Autorka natomiast za pomocą felietonów dotyczących jej własnego życia, życia
jej przyjaciół czy znajomych- zmusza do refleksji i przemyśleń. Regina Brett
przeżyła w swoim życiu bardzo wiele. Podjęła wiele niefortunnych decyzji. W
młodym wieku urodziła córkę, którą wychowywała przez wiele lat sama. Zmieniła
sześć razy kierunek studiów. Przeżyła chorobę nowotworową… W końcu
zaakceptowała swoje życie takim jakim jest. Zbudowała relację z Bogiem. Poznała
wspaniałego mężczyznę. Odnalazła swoje zawodowe spełnienie i odkryła radość z
pomagania innym. Stara się za pomocą własnego doświadczenia przekonać ludzi, że
nigdy nie jest za późno na to by coś zmienić w swoim życiu. Pokazuje, że warto
podążać za WŁASNYMI marzeniami i że nikt lepiej niż Ty nie wie czego
potrzebujesz do szczęścia. Przekonuje, że nie warto przejmować się tym, że
nasza droga do spełnienia jest dłuższa i bardziej kręta od drogi innych. Podkreśla
że wcześniej czy później dotrzemy do własnego celu, a fakt, że nie podążyliśmy
najprostszą ze ścieżek sprawi, że będziemy bogatsi o nowe doświadczenia i
zobaczymy widoki których nie dostrzeglibyśmy idąc inną drogą. Każdy w jej
felietonach znajdzie coś dla siebie. Oto kilka cytatów, które zanotowałam w
czasie czytania książki:
Wiele osób w głębi
duży zna swoje przeznaczenie.
Wiedzą co chcieliby
robić w życiu ale są zbyt przerażeni żeby faktycznie się tym zająć, bo to
oznacza ryzyko porażki.
Brak decyzji też jest
decyzją.
Życie to suma
momentów, kiedy zapiera Ci dech w piersiach.
Niektórzy ludzie na
naszej drodze pozostaną niezapomniani.
Możesz mieć wszystko,
tylko nie w tym samym momencie.
Tylko Bóg tworzy
rzeczy doskonałe.
Przyciągasz to co masz
w sobie.
Nigdy nie jesteśmy do
końca „gotowi”.
Sukces nie polega na
tym, żeby podcinać skrzydła innym w drodze na szczyt.
Bądź najlepszą wersją
siebie.
Niektóre
opowieści są smutne, niektóre radosne, a niektóre dają nadzieję. Każda z nich
natomiast trafia w samo sedno. Przeczytanie całej książki zajęło mi trochę
czasu, pomimo tego, że czyta się ją szybko i przyjemnie. Wszystko zależało od
mojego nastawiania danego dnia. Ale w końcu skończyłam i mogę z czystym
sumieniem polecić książkę innym. Nie ma znaczenia czy jesteś w szkole średniej
i zastanawiasz się, którą drogą podążyć w przyszłości czy może przeżyłeś już
wiele w swoim życiu i chcesz coś zmienić lecz nie wiesz jak się do tego zabrać.
Najlepsze w tej książce jest jednak to, że każdemu może przynieść ona inne
przemyślenia :)
Pozdrawiam,
Magda ^
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Miło, że jesteś :) Dziękuję za komentarz, mam nadzieje, że zostaniesz ze mną na dłużej.