Bohaterką dzisiejszego wpisu jest moja ulubiona kawa- latte z miodem. Przygotowanie jej nie jest trudne, nie wymaga wiele czasu, a satysfakcja po zrobieniu latte zamiast "zalewajki" w domowym
zaciszu- gwarantowana ;)
Co będzie potrzebne?
1. Kawa rozpuszczalna lub zbożowa
2. Mleko
3. Miód
Dodatkowo:
1. Posypka
Szybszy sposób wykonania:
1. Zaparzyć kawę. Najlepiej jest to zrobić w
małym dzbanku z dziubkiem.
2. Podgrzać mleko. Najszybciej i najwygodniej
jest to zrobić w mikrofali.
3. Spienić mleko ręcznym spieniaczem (
Ikea-5 złotych).
4. Przez sam środek mlecznej piany przelać
kawę.
5. Dodać łyżeczkę miodu.
6. Kawę posypać gotową
posypką.
Alternatywny sposób wykonania:
1. Zaparzyć kawę w kubku.
2. Podgrzać mleko w rondelku.
3. Przelać mleko do dużej plastikowej miski i spienić mikserem ręcznym.
4. Dodać spienione mleko do kawy.
5. Posłodzić miodem.
6. Kawę posypać cynamonem lub kakao.
Alternatywny sposób wykonania:
1. Zaparzyć kawę w kubku.
2. Podgrzać mleko w rondelku.
3. Przelać mleko do dużej plastikowej miski i spienić mikserem ręcznym.
4. Dodać spienione mleko do kawy.
5. Posłodzić miodem.
6. Kawę posypać cynamonem lub kakao.
Smacznego!
;)
Picie kawy jest moim popołudniowym rytuałem, który uwielbiam i nie wyobrażam sobie bez niego dnia.Kawa z miodem wydawała mi się dziwacznym pomysłem, aż do czasu gdy jej nie wypróbowałam. Teraz robię ją tak często jak to tylko możliwe i jest jedną z moich ulubionych kaw ;)
A Ty lubisz kawę?
Jaka jest Twoja ulubiona?:)
Będzie mi bardzo miło, jeśli polubisz mnie na
Facebooku i/lub zaobserwujesz na Instagramie :)
Pozdrawiam,
Magda ^
Och uwielbiam latte! Mamy to szczęście, że w domu jest ekspres, kupiliśmy kiedyś Latissimę + (http://karlin91.blogspot.com/2016/02/czas-na-kawe-z-nespresso.html tutaj wszystko opisałam :P), ale nie wpadłam na to, żeby do kawki dodawać miód :D!
OdpowiedzUsuńKiedyś jak używałam jeszcze spieniacza, podgrzewałam cierpliwie mleko w garnuszku :D. Nie lubię zbytnio mikrofali.
Już od dłuższego czasu marzy mi się ekspres do kawy. Przeczytałam Twój wpis i super sprawa, że udało Wam się trafić na takie fajne promocje. Szkoda, że nie mają sklepu stacjonarnego w Trójmieście;/
UsuńNie mają, ale podobno trwają ku temu działania! Byłoby cudownie, bo nie zawsze trafia się okazja na bezpłatną przesyłkę. Promocje trafiają się często na ekspresy, a już w ogóle istne szaleństwo trwa przed świętami. Jak się dobrze zagada hostessę, to prócz standardowego pakietu startowego 16tu kapsułek dorzuca od siebie coś :).
UsuńA co do takich innych ekspresów na kapsułki, polecam te dedykowane dla Tassimo. Sto razy bardziej mi smakują niż te z Dolce Gusto. Kupiłam rodzicom kiedyś na święta i jest ok. Choć to nie jest taka świeżo zielona kawa, jak w przypadku Nespresso. No i zamiast prawdziwego mleka mamy koncentrat mleczny.
UsuńBardzo dziękuję:) Na pewno gdy już będziemy kupować ekspres to skorzystam z Twoich rad;) W końcu to ma być inwestycja na lata. Lepiej kupić dobry jakościowo ekspres, który przygotuje pyszną kawkę, a nie już po kilku użyciach żałować zakupu i wydanych pieniędzy;)
UsuńAleż musi być pyszne :) Narobiłaś mi wielkiej ochoty.
OdpowiedzUsuńMi bardzo smakuje ;)
UsuńUwielbiam kawę! Ulubioną ciężko jest wskazać, ale lubię intensywny zapach i smak :)))
OdpowiedzUsuńZ miodem robiłam parę razy, ale z tego powodu iż na co dzień nie słodzę napojów to nie bardzo mi podpasowała :(
Ja mam wręcz przeciwnie i uwielbiam słodką kawę (jak nie z miodem to chociaż z cukrem), a jeszcze jak mam coś słodkiego do tej kawy to jestem w siódmym niebie :D
UsuńTez uwielbiam Latte :)
OdpowiedzUsuńJa za kawą nie przepadam, ale capucino bardzo chętnie ;p
OdpowiedzUsuńKawy miodem jeszcze nie słodziłam :D
OdpowiedzUsuńAkurat piję rozpuszczalną z mlekiem i cukrem:
Ja kiedyś piłam rozpuszczalną, a teraz jakoś przestała mi smakować. No chyba, że w takiej wersji jak powyżej :) A jak nie chce mi się robić to wtedy piję zwykłą (sypaną) kawę albo Inkę z mlekiem ;)
UsuńMuszę sobie spieniacz kupić, koniecznie. Zapisuję na kartce, bo pewnie w piątek do IKEŁY pojadę :)
OdpowiedzUsuńA napiłabym się takiej pięknej kawusi, aż ślinka cieknie!
Obserwuję i pozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
W IKEI (uwielbiam ten sklep) jest najtańszy, a spisuje się całkiem nieźle ;)
UsuńBrzmi smakowicie!
OdpowiedzUsuńAż ide poszukać spieniacza :D Szykuje się pyszna kawa :D
OdpowiedzUsuńKocham kawę i aż mam ochotę coś takiego zrobić w domku! :)
OdpowiedzUsuńach kocham takie kawowe wydanie;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kawki :)
OdpowiedzUsuńNie lubię i nie piję kawy ale takie pyszne latte to ja z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa oduczyłam się słodzić kawę, ale mogłabym spróbować takiej z miodem... mm ;)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona to late :) Gdyż wolę kawy delikatne i z większą ilością mleka :)
OdpowiedzUsuńzawsze dzień zaczynam od kawy <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam Kawę! :) Zawsze zapominam by mleko podgrzać!! :) Koniecznie jutro wypróbuję Twój przepis :) Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kawę z miodem, ma fajny smak :-)
OdpowiedzUsuńChyba czas zainwestować w spieniacz do mleka i wypróbować ten przepis :)
OdpowiedzUsuń