Bohaterem dzisiejszego
wpisu jest żel o pięknym zapachu kawy z Yves Rocher. Najchętniej używam go
jesienią i zimą gdy moje ciało domaga się długich, ciepłych i aromatycznych
kąpieli. Na pewno przypadnie do gustu wszystkim kawoszom :D Tak więc zachęcam do
przeczytania recenzji i zostawienia po sobie śladu w komentarzach ;)
Opakowanie
Pojemność żelu wynosi 200 ml. Małe,
poręczne opakowanie jest charakterystyczne dla całej gamy Jardins Du Monde. Nie
zajmuje dużo miejsca w łazience. Dzięki szczelnemu zamknięciu (które czasami ciężko
jest otworzyć mokrymi dłońmi) żel można śmiało zabrać ze sobą w podróż czy na
siłownię, bez obawy, że zawartość wyleje się w kosmetyczce.
Konsystencja
Żel ma kremową konsystencję, którą cenię
zwłaszcza gdy wieczory są coraz dłuższe i
zimniejsze.
Wydajność
Jeśli chodzi o wydajność to z tym bywa
różnie ;) Żel niestety znika błyskawicznie. Gdybym używała tylko tyle produktu
ile naprawdę potrzebuję to pewnie spokojnie starczyłby na kilka tygodni.
Zapach
Zapach kawy unosi się w łazience długo po kąpieli. Pobudza zmysły i
działa relaksująco. Niestety nie utrzymuje się na skórze.
Działanie
Żel ma neutralny
dla skóry odczyn pH. Dobrze myje i pozostawia uczucie świeżości. Nie podrażnia
ani nie wysusza skóry. Nie zauważyłam też żeby działał na nią nawilżająco czy łagodząco.
Cena
i dostępność
10,90zł; Yves
Rocher. Warto czekać na
promocje i kupić większą ilość na zapas.
Ogólne
wrażenie
Żel podbił moje serce
zapachem i za każdym razem gdy się kończy kupuję następny. Kremowa konsystencja
szybko zmienia się w pianę, która dokładnie myje skórę. Jedynym jego minusem
jest cena w porównaniu do wydajności ale tak jak napisałam powyżej- warto
czekać na promocje ;)
Jeśli nie przepadasz za
zapachem kawy, to może zainteresujesz się innymi zapachami z tej gamy. Warto
pójść do sklepu i poszukać swojego ideału. Yves Rocher zadbał o to by każdy
znalazł coś dla siebie ;)
A
jaki jest Twój ulubiony żel na okres jesienno-zimowy? ;)
Co
sądzisz o żelach z firmy Yves Rocher?
Będzie mi bardzo miło, jeśli polubisz mnie na
Facebooku i/lub zaobserwujesz na Instagramie :)
Pozdrawiam,
Magda ^
uwielbiam ten żel, szkoda, że jest mało wydajny i nie ma większego opakowawnia
OdpowiedzUsuńjakoś nie przepadam za zapachem kawy, ale inne warianty żelu chętnie bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńJa z tej serii uwielbiam orzech makadamia :D za kawa nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńMiałam dawno temu jakiś kwiatowy żel z tej serii. Ale to było wieeeki temu ;-)
OdpowiedzUsuńUżywam go do mycia pudełek po kosmetykach ponieważ skład ma średni ale zapach cudowny :)
OdpowiedzUsuńSuper, muszę wypróbować, ale chyba wybiorę inny zapach... :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że zapach by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńjestem miłośniczką kawy, ale zapachu tego żelu nie znoszę ;/
OdpowiedzUsuńŻele z YR są super :D
OdpowiedzUsuńLubię tą firmę ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Miałam kiedyś ten żel i byłam zachwycona zapachem ;)
OdpowiedzUsuńach zapach to magia :D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam zapach kawy więc bym wybrobowała go z chęcią:)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione, używam tych żeli od około 4 lat i są dla mnie niesamowite, niezawodne. Cudne po prostu. Ale tego kawowego zapachu to chyba jeszcze nie miałam. Migdały i Magnolia - te czekają na mnie, jak skończę Malinę z czarnym pieprzem w tych większych butelkach, trochę inna seria. Dla mnie 11/10 :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Bardzo lubię kosmetyki marki Yves Rocher :)
OdpowiedzUsuń