niedziela, 17 stycznia 2016

Silan Soft&Oils Gold- płyn do płukania tkanin




Opis produktu:
Silan Soft&Oils Gold. Fascynująca miękkość, zapach i pielęgnacja olejków eterycznych. Pierwszy taki płyn do płukania tkanin, zainspirowany najnowszymi innowacjami kosmetycznymi i bogactwem naturalnych olejków eterycznych. Wyjątkowy zapach oparty na bazie piżma i wanilii.





Według mnie:
Bardzo fajny płyn za dobrą cenę. Lubię go stosować jesienią i zimą. Ubrania po praniu są miłe w dotyku. Dodatkowo zmiękcza ciuchy co ułatwia prasowanie. To co w nim uwielbiam to zapach. Działa pobudzająco na zmysły, a zarazem jest delikatny i subtelny. Utrzymuje się na ubraniach przez długi czas. Nie uczula, ani nie powoduje swędzącej wysypki- czego doświadczyłam używając różowego płynu E. Jest wydajny, opakowanie 750 ml starcza na 20-21 prań. Cena mniejszego opakowania (750 ml) wynosi około 9 złotych ( czasami w supermarketach jest w promocji za 5 złotych), a dużego (1,5l) około 16 złotych.  
Cena i dostępność: : 9-16 złotych( czasami w promocji); supermarkety i drogerie
Plusy:
+ Dostępność
+ Zapach
+ Cena
+ Wydajność
+ Działanie                                                                
Minusy:
- Brak





Pozdrawiam,
Magda ^

4 komentarze :

  1. Osobiście uzywam Lenora Perfumelle, bo przepienie i długo pachnie na ubraniach.

    OdpowiedzUsuń
  2. A którego dokładnie?:) Kiedyś używałam takiego czarnego Lenora z różami na opakowaniu- Midnight Rose, którego zapach w sklepie nie przydał mi jakoś szczególnie do gustu ale szybko przekonałam się, że to był dobry zakup :) ubrania długo i bardzo ładnie pachniały :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie używam już od dłuższego czasu płynu do płukania. Używam płynu do prania persil, albo ariel.. wg mnie one tak pięknie pachną, że szkoda zabija ich zapach czymś innym :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie używałam płynu do prania. :P Od kilku miesięcy kupuję kapsułki, które też bardzo ładnie pachną ale ubrania są trochę sztywne po wyjęciu z pralki. Dlatego jak mam w domu płyn do płukania to zawsze wlewam, choć odrobinę do komory :)

    OdpowiedzUsuń

Miło, że jesteś :) Dziękuję za komentarz, mam nadzieje, że zostaniesz ze mną na dłużej.