Ulubione perfumy

W związku z wyzwaniem "Opróżniamy nasze kosmetyczki" przygotowałam dla Was kolejny wpis ;) Dziś chcę pokazać Wam perfumy, które w mojej kolekcji zajmują wyjątkowe miejsce. Zapraszam do lektury ;)

„Perfumy są kluczem do naszych wspomnień.” 

Kate Lord Brown

Woda toaletowa CK IN2U Her

To zapach do którego mam najmniejszy sentyment. Mam wrażenie, że bardzo szybko znika i już po chwili nie wyczuwam go na ciele. Mimo to ze względu na cytrusowy aromat chętnie po niego sięgam w wakacje. W ciągu pozostałych pór roku przywołuje wspomnienia ciepłych i słonecznych dni, chyba więcej nie muszę tłumaczyć :) Zapach świeży, ciepły, seksowny. Dedykowany jest głównie dla młodych i nowoczesnych dziewczyn ale cieszy się powodzeniem wśród kobiet w każdym wieku ;)

Woda perfumowana Beyonce Pulse NYC

Woda perfumowana, która na początku wydawała mi się zbyt intensywna i momentami, aż drażniąca. Szybko jednak stała się jedną z moich ulubionych.  Dodaje mi pewności siebie w stresujących dla mnie sytuacjach. Kojarzy mi się ze zmianami w moim życiu- głównie z przeprowadzką do Gdańska i rozpoczęciem studiów. Zapach określany jest jako kwiatowo-owocowy i sprawdza się w każdej sytuacji.

Woda perfumowana Betty Barclay Pure Style

Nie bez powodu zostawiłam ją na sam koniec. Ten świeży, kwiatowy zapach jest moim ulubionym ze względu na to, że kojarzy mi się z moim chłopakiem. Wcześniej te perfumy należały do mojej mamy, aż do czasu gdy użyłam ich na pierwszą randkę. Od tego czasu minęły prawie trzy lata, my nadal jesteśmy parą, a do tych perfum mam największy sentyment. Niestety bardzo ciężko je dostać w Polsce, a w sklepach internetowych kosztują nawet dwa razy więcej niż za granicą. 

Dzięki tym zapachom w mojej głowie ożywają wspomnienia, które powodują uśmiech na mojej twarzy. Wszystkie wymienione przeze mnie perfumy kojarzą mi się z pozytywnymi momentami w moim życiu i dodają pewności siebie :)

 

A jakie są Twoje ulubione perfumy? ;)

Będzie mi bardzo miło, jeśli polubisz mnie na Facebooku i/lub zaobserwujesz na Instagramie :)

Pozdrawiam,

Magda ^